Pierwsza Nagroda Darwina 2007 roku trafia do Serge Sluijters’a, 36 lat, który uważał, że pochylanie się nad nielegalnymi, profesjonalnymi fajerwerkami i podpalanie elektronicznego zapłonu zapalniczką jest całkiem sensowne.
1 stycznia 2007, Holandia, Nagrody Darwina. {mospagebreak) Ogień spowodował natychmiastowe odpalenie, zabijając pirotechnika-amatora przy akompaniamencie spektakularnego wybuchu na niebie. Serge kupił fajerwerki legalnie w Belgii i przewiózł je nielegalnie do Holandii. Jego ojciec zaprzecza jakoby Serge był osobą beztroską, twierdząc że zawsze przykładał uwagę do swych czynów. Naoczny świadek powiedział reporterom "Jego twarz zniknęła. Jeśli ktoś straci twarz, wiesz że to coś poważnego. Co roku kolejny idiota ginie odpalając fajerwerki. Prosimy wszystkich czytelników żeby trzymali swoje swędzące paluszki z dala od materiałów wybuchowych!