Poruszamy się w ciemności, każdy krok to ryzyko
Zygmunt Bauman 2012
Błoński mówiący czy zastanawiający się nad swoimi myślami stanowił wydarzenie nieomal teatralne. Był barwnym ptakiem, do krakowskiego „Gołębnika” (Instytutu Filologii Polskiej, który mieści się na ulicy Gołębiej) wnosił powiew Europy i świata, inaczej mówił, zachowywał się, nosił brawurowo dobrane stroje z Francji. Każdy kontakt z nim dawał poczucie, że można wznieść się poza szarzyznę świata. Autor fantastycznych prac o Witkacym, Mrożku, Gombrowiczu, nie był skrzętnym teoretykiem literatury. Emocjonalny, osobisty stosunek do dzieła łączył z niesłychaną inteligencją i przenikliwością.
Bronisław Maj | Zapiski ze współczesności NINATEKA Polskie Radio S.A. 2009
Dzisiaj 33
Od 1.IX.2006 923372
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A