[...] o fuck taki zarośnięty zasraniec jako James Bond. przecież Bond to był symbol elegancji a Craig wygląda jakby grzebał przez pol dnia w śmietniku i chlał nalewę.
Z emeilowej skrzyni era: Strasznie radykalny ten "era". Gość jest zupełnie w porządku. 16 listopada 2006