Ciągle powtarzam, że każda powieść jest powieścią historyczną, prócz oczywiście powieści historycznych, bo te są wyłacznie płodem wyobraźni.
Stanisław Mackiewicz "Muchy chodzą po mózgu" 1957
Tadeusz Mazowiecki sprawdził. Pamiętam jego opowieść o epizodzie z początków kandydowania: jechał pociągiem, podczas postoju na jakiejś stacji wychylił się przez okno, żeby zapalić. Ludzie na peronie dostrzegli go i zaczęli wiwatować. Ale zobaczyli zapamiętał także - może zwłaszcza -twarze tych, którzy nie wiwatowali i zaczęli się odsuwać. Wiem, że nie jestem stuzłotówką i nie każdemu będę się podobał. Nie chodzi o to, by mój program nie miał przeciwników, ale by grono zwolenników było o jednego czy jedną większe. Popatrz też na liczby. W badaniach CBOS ponad 90 proc. Polaków nie ufa partiom. A jednak na nie głosują. To dla mnie fenomen: naprawdę dużo jeżdżę po kraju i jeszcze nie spotkałem ludzi, którzy wybraliby polityków, na których tak chętnie narzekali. Mówię najszczerzej, jak umiem: w tym nie chodzi o moje samopoczucie czy o liczbę followersów. A od chwili, gdy urodziła się moja córka, ta robota jest jeszcze bardziej oczywista Dzięki podróżom wiem, jak złożonego mechanizmu częścią jesteśmy. Nawet jeśli żyjemy w Polsce, to przecież kupujemy rzeczy wyprodukowane w Azji albo oddychamy powietrzem, które płynie ponad granicami
Szymon Hołownia w rozmowie z Michałem Okońskim Tygodnik Powszechny grudzień 2019
Dzisiaj 14
Od 1.IX.2006 923551
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A