Mówiąc tak głośno i tragicznie prorocy nie zwracali uwagi na otaczający ich szmer pomniejszych spraw ludzkich. Szli za głosem powołania, byli odważni, gdy wypadało. Znali więzienia i bywali w jaskiniach lwów.
Jerzy Stempowski „Mała apokalipsa dla inteligencji warszawskiej” 1931 , „Chimera jako zwierzę pociągowe” Czytelnik 1988
W świecie literackim za wszystko się płaci okrutnie. Pisarze są, z racji swojego zawodu, bardziej niż ktokolwiek inny obdarci ze skóry. [...] Stąd prawdziwa literatura zawsze budzi dreszcz.
Jan Gondorowicz w rozmowie z Juliuszem Kurkiewiczem; "Cnoty nie stracić, majątek zyskać." "Duży Format" 30 września 2010
Dzisiaj 41
Od 1.IX.2006 923728
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A