Gdyby nie to wszystko, to siedziałbym teraz na Florydzie.
Biznesmen, któremu nie wyszło i musi codziennie pracować. Nie wiadomo dlaczego akurat na Florydzie? I czy starczyłoby na hamburgery.
Z emejlowej skrzyni
era: o fuck taki zarosniety zasraniec jako James Bond. przeciez Bond to byl symbol elegancji a Craig wyglada jakby grzebal przez pol dnia w smietniku i chlal nalewe :/
Strasznie radykalny ten era. Gość jest zupełnie w porządku. Po debiucie Craiga w filmie o agencie 007 16 listopada 2006 r
Dzisiaj 0
Od 1.IX.2006 923739
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A