Jakkolwiek było, przyniosło to taką sławę Michałowi Aniołowi, że został zaproszony do Rzymu przez tegoż kardynała San Giorgio i spędzil tam rok. Sam kardynał nie wiele znał się na sztuce i nic mu nie zapłacił.
Georgio Vasari "żywoty" tłumaczył Karol Estreicher 1550 r