Brzuchomówca, jak każdy brzuchomówca, ma rozdwojenie jaźni.
Jerzy Gruza, opowieść o Walendziaku (Janie Gałązce), Benefis, Teatr STU, 2003 r
W Augst biedne pokraczne drzewo, oparte o sochę, służyło za konia małym wiejskim chłopakom, których przodkami byli Rzymianie. Pod bramą miejską w Bazylei jakiś mężczyzna bil swoją żonę, co czynią zarówno chłopi, jak i królowie. Czyż Buckingham nie powiedział pani de Chvreuse, „że kochał trzy królowe i że musiał okładać pięściami wszystkie trzy?”
Wiktor Hugo „Ren” List XXXV „Zurych”, Paryż, styczeń 1842 / Warszawa 1987
Dzisiaj 31
Od 1.IX.2006 923957
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A