Był to mecz, w którym każda drużyna chciała wygrać.
Trener Franciszek Smuda To wyjątkowa sytuacja, rzeczywiście. A "Franz" kolejny raz zremisował. Wisła Kraków - Lech Poznań 8 kwietnia 2007
Może wystarczyło, że wreszcie Leśnicki spotkał kogoś, kto okazał mu tyle bezinteresownego dobra? Nie zdziwiłbym się w każdym razie, gdyby Święty Piotr przywitał Lema nie słowami czeskiego recepcjonisty:" Ach to pan napisał "Eden"?", tylko powiedział: "Ach, to pan całkowicie bezinteresownie uratował w latach
sześćdziesiątych pewnego człowieka? Zapraszamy, oto klucz".
Wojciech Orliński "LEM życie nie z tej ziemi" Lem wyprowadził Leśnickiego na ludzi, zaczynali od samego dołu. Wydawnictwo czarne, wydawnictwo AGORA 2017
Dzisiaj 14
Od 1.IX.2006 923841
Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A