* Wojciech Jaruzelski * Policjant zastrzelił samobójcę *
24 listopada
Wojciech Jaruzelski w mediach. Zastanawiam się - po co? Ciekawostka - owszem; wyjątkowa osoba, kiedyś niedostępny przedstawiciel PZPR, teraz jak tylko się da - bierze udział. Dziennikarze zestawiają starszą osobę ze zdjęciami np. z pałowania na Krakowskim Przedmieściu czy Lubinie. Czy pytanie o rozterki moralne Pana Generała, to sensowne pytania, pytam? Od tego "pytania" (rzeczownik odczasownikowy) z zatroskanymi twarzami jak to Morozowski i Sekielski mają w zwyczaju, Pan Generał odbija się jak Chaki Chan i biega po ścianie. Ot, kolejna wierszówka.
Te teksty już były. Pan Generał używa metody połajanek, zwraca uwagę na to, że Panowie MS nie przygotowali się do pracy, a ci polewają Pana Generała krwią niewinnych ofiar. I return; i smecz, i as serwisowy, i tu nagle Pan Generał przelobował kolegów dziennikarzy - opieprzył jak ordynansa lub stajennego (to przecież szlachta i to Mu zostało; On szlachta cała gębą, a Oni - zdecydowanie - nie); kamera zagląda w chore oczy Pana Generała co i rusz, ile ma lat Generał - 80?
MS ze spuszczono głowo, z niemym krzykiem, zdają się mówić: patrzajcie, patrzajcie ludzie na tego >potwora<; a tu audycja się skończyła. Ni w pięć, ni w dziewięć.
A może pytanie o konkrety by się przydało. Np. dlaczego nie przygotował (nie znalazł) kadr, które popchnęłyby gospodarkę do przodu? Dlaczego nie zlikwidował partyjnego burdelu i złodziejstwa. Porównywany z Nim Pinochet (albo odwrotnie) wykorzystał władzę do poprawienia sytuacji gospodarczej w Chile. A co zrobił Pan Generał -wymyślił IRCH-ę. śmieszny sposób na poprawę sytuacji. Jacyś niezdolni do zarządzania wojskowi w firmach. Może o to warto spytać - ile nas to tak naprawdę kosztowało? Ta cała wojskowa nieudolność. Gdyby Pan Generał znalazł ekonomistów, biznesmenów i popchnął Polskę w gospodarkę, dał się rozwijać - nie musiałby w Sejmie wygrywać jednym głosem. Z powodów ekonomicznych zginęło więcej ludzi, niż zatłukło SB. Kto ukradł pieniądze z ZUS-u?
To są pytania właściwe i na te powinien odpowiedzieć człowiek, odpowiadający za to że wziął sprawy w swoje ręce. Nie trzeba było pałowania, bicia, zabijania, więzienia, żeby zniszczyć ludzi w tamtym systemie.Może tak o codzienności socjalistycznej, o rządach robotniczo-chłopskich i co z nich wynikło?
Moralność, etyka, jak to prosto brzmi, jak pięknie, jak niezobowiązująco. Ile na ten temat można powiedzieć i napisać. Poproszę, w przyszłości, mniej etyki, więcej arytmetyki.
* * *
>>Policjant zastrzelił samobójcę<<. Nie wiem jak to było, ale tytuł kuriozalny. Na pierwszy rzut oka.