Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

11/12 grudnia 1999 roku. Wskazówki nieubłaganie odmierzają czas, do umownego końca stulecia i tysiąclecia pozostały niespełna trzy tygodnie... Za tydzień program poprowadzi Piotr Kosiński... Za dwa tygodnie mamy święta... A za trzy tygodnie będzie już rok dwutysięczny. Czy zdają sobie Państwo sprawę z tego, że dziś spotykamy się po raz o s t a t n i  w latach dziewięćdziesiątych XX stulecia? I w ogóle może to być nasze ostatnie spotkanie, nie wiadomo co się wydarzy... wprawdzie Schwarzeneger ofiarnie uratował świat, przed zakusami szatana, ale przed nami na przykład ogólny krach komputerowy - na który szczerze mówiąc czekam z utęsknieniem, w nadziei, że szlag trafi te parszywe urządzenia raz na zawsze. Ale co za tym idzie, dziś może być noc nasza ostatnia. Pamiętają Państwo scenę z Casablanki? Kiedy w Paryżu Ingrid Bergman mówi do Bogarta: 'Pocałuj mnie Rick, pocałuj tak - jakby to był ostatni raz.' Ręka potrąca kieliszek, wino rozlewa się po stole... Spróbujmy przeżyć tę scenę, przez najbliższe cztery godziny w Programie trzecim.

 

Śmierć ostatnia * Magdalena Grzebałkowska „Beksińscy Portret Podwójny” Znak 2014

* Dwa razy słońce i raz deszcz * Kieleckie remanenty.* Pudzian * Ludzie w czerni * Pogrzeby kwietniowe i majowe * Tąpnięcia na Wall Street * Rozmowa z Panią Staniszkis *

3 maja

Aura niełaskawa. Pewnie zatrzyma ludzi w domu. Kieleckie remanenty. Czytajcie obok. 

8 maja

Walka nocna Pudziana. Wygrał, ale na styk. Chalidow też, chociaż nie powinien. świetny Japończyk i ciekawa walka.

Kto to wymyślił? Będzie powód do żartów. Czarne krawaty, czarne garsonki. Jak po powstaniu styczniowym, a to inne wydarzenia. Ludzie w czerni szukają kosmitów. Jarosław Kaczyński raczej nie. Dwór się boi. Bo to nie jest polityka. To walka o socjal. Może wszystko się jednak zmieni, bo życie publiczne w takiej atmosferze oddali ludzi od polityki. Jak nie zapomnieć,  to zupełnie inna sprawa. Możliwość kolejnych złośliwości - "Faceci w czerni". Jaki czort szepcze w wyborczym sztabie...

Brak zabezpieczenia miejsca katastrofy, ewidentne niechlujstwo. Podobnie jak inni, od początku czułem wewnętrzny sprzeciw w kwestii ujawnienia zapisów czarnych skrzynek. Gdyby to się stało u nas, to jak by to było? Straszne doświadczenie.  

Wczorajszy pogrzeb Grażyny Sarosiek - wiosenny. Mnóstwo śpiewających ptaków. "Siwe głowy" martwią się wciąż, że biorą z naszej półki.

Wczoraj również pogrzeb Stasia Tatkowskiego. Serdeczny człowiek. Za późno odczytałem wiadomość. Do imienin nie doczekał. A ludzie, powiedzieli, że na wszystkie pogrzeby nie zdążysz.

Pani Staniszkis popiera Jarosława Kaczyńskiego ze względu na konieczność zrównoważenia Sceny Politycznej. Wg Niej PO będzie miała za dużo. Coś w tym jest, ale jest również Konstytucja i praktyka działania opozycji. Warto postawić jednak  pytanie, czy wcześniejsza sytuacja nie uwierała? Czy dominacja SLD, a następnie  PIS, była problemem dla polskiej demokracji ?