* Dwa lub trzy słowa po meczu * Jazgot * Bzik prasowy *
3 lipca
Żal mi tych 4 bramek, które zainkasowali Włosi. To tak jakby kopać inwalidę. Czy ktoś dopuściłby sytuację, w której silna drużyna rezygnuje z jednego zawodnika? O ile pamiętam, Włosi grali w 10-tkę. Ale takie rzeczy się przecież nie zdarzają. Może to są farciarze, ale pokazali charakter. Nie wiem, czy Włosi kiedykolwiek wezmą rewanż na Hiszpanach w imprezie tej rangi.
Jak wiele osób mam już dosyć tych zachwytów nad nami. Jacy to jesteśmy niezwykli. Pewnie, że jesteśmy, ale czy to powód to takiego jazgotu prasowego? I to upominanie się dziennikarzy o kolejne pochwały naszych gości. Czy rzeczywiście aż tak bardzo różniliśmy się podczas Euro2012 od siebie codziennych?
Piłka nożna i stadionowa zabudowa okazuje się jedynym środkiem promocyjnym średniego, europejskiego kraju. Może jak już mamy te cuda, to damy sensowne pieniądze na kształcenie zdolnych matematyków i zrobimy coś z polskim węglem i turystyką.