* Jeden uciekł, jeden pozostał * O fastrygach Adamka * Popołudnie Rudolfa * Wesołych świąt ! * Hypnotic Brass Ensamble * W obronie Exelencji * Gabriela Kownacka * Franc wrócił *

23 grudnia

Adamek jakby słabnie; słabnie Jego rytm, a właściwie nie ma owego rytmu na ringu. Dużo kalkulacji można było zaobserwować,  słabszego refleksu by nie rzec bojaźliwości. Pokazał sie w tej walce z Cunninghamem jako wyrobnik ringowy, a nie wojownik i mistrz. Ogólnie szkoda chłopa, ale wstyd jest gorszy niż tęgi łomot. Amerykanie lamentują nad sprawiedliwością wyroku sędzowskiego. Ale Cunningham miał może z 6 - 7 samodzielnych akcji; reszta to kontry, też bez specjalnej historii.

Popołudnie Rudolfa

Alexander Rybak http://www.youtube.com/watch?v=_InGbzMLG6A

Dolly Parton http://www.youtube.com/watch?v=5a2Xp68qZ_A
Lynn Anderson http://www.youtube.com/watch?v=4Vd0fQMiB7A
Jackson 5 http://www.youtube.com/watch?v=UcU0vKODpW8
Ukulele http://www.youtube.com/watch?v=zmnyyKaK-As

24 grudnia

Choinki zabrali nam wszyscy, ale jeszcze nie wszystkie. Podobno nie mają nic wspólnego z Pańskim Narodzeniem. To tylko jakieś "odbicie" promocyjne dla wielu firm i samorządów amerykańskich. Niech wymyślą jakieś inne święto, jakieś inne terminy jeżeli to grupie ludzi nie odpowiada.
święto jest po to, żeby się cieszyć.
Jak można oddawać się rozmyślaniom adewentowym, kiedy po Zaduszkach wieszają bombki. Trudno człowiekowi wypaść z pasma terrorystycznych ataków na portfel i świadomość.
Co chwila bomba lub trucizna promocji. Oszustwa jakościowe, bylejakość skomercjalizowana.
Wszystko w imię rozwoju.
Ludzie potrzebują świąt, ale nie wiedzą jak świętować.
Wiele porad się pojawia, zamiast rozmów. I zapisywanych receptur.
Nie czekamy na pierwszą gwiazdkę.
Niech post będzie świętem. niech będzie tą wyjątkową różnicą, której tak pragniemy,a czasem nawet dostrzegamy. Potrzebujemy tj różnicy, tej wyjątkowości, tak niewiele mamy sposobności do bycia razem. Tej ważnej, rodzinnej, małej satysfakcji.

27 grudnia

Nie wiem ilu z nas Rodaków ostro pije. Sam pewnie bym się nie oszczędzał, gdyby nie kac i brak towarzystwa do pogadania. Nierozważny Purpurat walnął w lampę i Go złapali. I tam ma szczęście, że szkód nie wyrządził ludziom. Nie mniej jednak, nie podoba mi się ta mściwa satysfakcja towarzysząca komentarzom. Nie wiem kim jest, czy porządny to człowiek, czy nie; pomógł ludziom, czy nie. Ale - jest okazja to się kopie. Taki sam On jak każdy inny z nas.

Posłuchajcie Hypnotic Brass Ensamble, zaskoczyli mnie.

29 grudnia

Gabriela Kownacka; nie wiedziałem, że jest rówieśniczką Ewa Ziętek i Krystyny Jandy. Szczerze mówiąc zauroczyła mnie rolą w "Halo Szpicbródka" i tą swoją piosenką. Ale niestety nie miała innej, dużej, dobrej roli filmowej. Serial "Rodzina zastępcza" oglądałem sporadycznie.

30 grudnia

Franc wrócił - głównie jako powód i temat do gorliwych rozmów o polskiej piłce, w zasadzie - nożnej. W dalszym ciągu uważam, że to piłkarze przerżnęli - również Trio Kaktus z Dortmundu i cała reszta. A młodych w odpowiedniej formie nie było. Wszołek, Milik, Sikorski, młodzi legioniści to objawienie jesieni 2012. Dla uczciwości - Franc też przerżnął, bo za to odpowiadał.