Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Od ludzi, którzy są nieprzyjemni, z założenia lub przypadkiem, można się sporo nauczyć, bo te nieprzyjemności pamięta się długo.
Przy Kaszubskiej 14 kwietnia 2020

* ... Jego życie to był cud * 10 lat, 25 lat * Obowiązki i prawa * 

27 kwietnia

" Przypomniał przemówienie Jana Pawła II do Polaków po 1989 r. - Przemawiał wtedy prawie jak do ludu Izraela, który wchodzi do ziemi obiecanej, ale zapomniał o boskiej nauce - ocenił Riccardi. 

3 maja

Czy mogło być inaczej? Czy można było więcej? Niestety chyba nie. Roztopiliśmy się w poprawności politycznej, w demokracji. Brak wewnętrznego dekalogu. Nie każdy go będzie miał, ale liczy się większość i wstyd. Na poprawności zbijamy kapitał polityczny. Poprawność wobec tzw. cywilizacji zachodniej poprowadziła nas w ślepe zaułki. "Gontynkę" wg wielu należało oddać w ręce inwestora prywatnego, bo to miało zapewnić nam ośrodek wodny w mieście. A wystarczyło wyremontować nieckę basenu i postawić sanitariaty. Prywatyzacja była niemalże obowiązkiem. Byle komu, z nieograniczonymi prawami dla tzw. inwestora. Wiadomo jak to się skończyło. 20 lat i żadnego ruchu łopatą. To samo dotyczy Wielkiej Kępy i Plaży Mieleńskiej. Każdy "europejskość " wyobrażał sobie inaczej i nie wierzył zdrowemu rozsądkowi. Dla "Solidarności" najważniejsi byli swoi. I młodzi.