* Zamieszanie; smutna pani Premier * Komentarze - POŁAJANKI - bez zmian *
18 grudnia
Oczekiwanie na przemówienie Pani Premier świadczyło wyłącznie o tym, że coś się kotłuje. Długa zwłoka, dokładniej, o tym właśnie świadczyła. Kwity były przygotowane raczej na Boże Narodzenie lub Nowy Rok. Wtedy właśnie wystąpienie-przemówienie-wyjaśnienie zabrzmiałoby nie tak fałszywie jak w przypadku wczorajszego przemówienia z "z puchy".
Ponad połajanki moralizujące pod adresem PIS-u komentatorzy i politycy nie wyszli. PIS też moralizował i łajał. Na horyzoncie nie pojawił się jeszcze lider. Jest ciekawie. A kiedy już pojawi się lider, to będzie jeszcze ciekawiej.