* Kość z kości * Piotruś * Zdjęcia pana ochmistrza * Budujemy * Mity polskie - Gdzieniebądź *

22 lipca

Zapiski: Kość z kości, złość ze złości. Żeby napisać piosenkę o mieście. Brak nam wspólnoty. Dlatego tak to wszystko się wlecze. Nie ogarniamy tematu od morza do Tatr. Brakuje nam wspólnot mieszkaniowych, szkolnych i kościelnych. We wspólnotach szlifują się diamenty, bo czym się szlifuje diament innym diamentem, nic twardszego nie jest znane w przyrodzie. Diamenty się tam wygładzają czując podświadomie, że tylko ostra konkurencja da im ciekawość, motywację, naukę, szersze wykształcenie. Czasem, te niedogładzone, nie wyszlifowane diamenty uciekają ze szlifierni. Szkoda jest wtedy obopólna. Czasem i zysk też się trafi.

Agresja i dygresja. Co można z takiego zlepku wycisnąć?

24 lipca

Morskie Centrum Nauki podpisało umowę na budowę budynku na łasztowni. Szczecińska Łasztownia zapełnia się powoli. Powoli zapełnia się dysk macierzowy. Zbiory  negatywów JP to struktura początkowa; zdokumentowane 20 lat na morzu, dzień po dniu, rejs po rejsie. Można sobie dopowiadać co tam się działo, co towarzyszyło panu ochmistrzowi.

27 lipca

Żeni się Piotruś po południu.

Mity polskie

Gdzieniebądź

Ojcem Gdzieniebądzia zwanego też Świerzopem albo Skórką, był Niebrudź ze wsi Topolesokole Kaczyśrut Mokry. Macią zaś krwista czarnobrewa Skrytka zwana Cieciorką, piękna w swej powściągliwości i zdolności do kamuflażu. Z Kluszczanki Myszka. Mając takie korzenie, takie środowisko Gdzieniebądź powinien się zostać we wsi maci lub ojca, lub wuja  albo wujny od czwartego szwagra matki. Wszędzie tam zdrowa żywność i zdrowe koleżanki. Jakże by inaczej. I