Poranek jak każdy inny. Trzeba było kupić żelki i już.
życie Rodzinne. 18 lipca 2007 r.

Najgorzej jest mieć pomysł na siebie, bo wtedy coś co mnie w tej chwili spotyka, uważam za dobre lub złe – a przecież nie wiem, nie znam dalszego ciągu.
Krystyna Miłobędzka „Szare światło”.Dzisiaj 9
Od 1.IX.2006 942120

Spoczywa na
Cmentarzu Centralnym
w Szczecinie
kwatera 55A