Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Usprawiedliwię się bólem głowy, zanim zacznie mnie boleć naprawdę.

Zofia Loren "Arabeska" z szykownym Grzesiem.

Ja do psychiatry mogę pójść sam, a pana trzeba będzie doprowadzić.   

Poseł Janusz Maksymiuk    Troska o Karola Karskiego i służbę zdrowia psychicznego. We wcześniejszych wypowiedziach KK zalecał wizyty u lekarzy tej właśnie specjalność. Efekt świętego oburzenia na dyskusję o konieczności zmiany premiera rządu.  To tylko polityka. I do takiego wniosku o zmianie premiera może dojść sam Jarosław Kaczyński.     7 sierpnia 2007

Myśli przyłapane 

Kiedy patrzę na małe myszki, z oczami jak paciorki, i z wielkimi niebieskimi oczami,  na te ostrzyżone i na te puszyste, zastanawiam się jakie będą za kilkanaście lat. Te nieśmiałe, lekko zagubione, przytłoczone obecnością wysokich i pewnych siebie, wysokich koleżanek - kim będą i z kim, w związku z czym nabiorą śmiałości. Tak się zastanawiam, bo znam kilka Dużych Mysz, które pięknie wyrosły. Miło na nie teraz spoglądać, jak nie straciły dawnego blasku, a jeszcze zyskały nowy błysk w tych swoich paciorkach.

3 grudnia 2006 roku 

Szkoła dostosowuje się do tego, jak się uczą uczniowie.

Tak naprawdę powiedział nauczyciel. Pewnie tak jest, ale lepiej żeby tego nie mówił.1 listopada 2007

Thriller, horror, żenada i sodoma i gomora. 

Poseł Jerzy Wenderlich  Pewnie o czymś zapomniał. 1 grudnia 2007

Kobieta wygrywa w miejscowym radiu dwa bilety na koncert. Nie może uwierzyć swojemu szczęściu: The Dave Matthews Band na żywo! Zaprasza swoją przyjaciółkę. Ale czeka je coś innego niż koncert... Następny poranek: mój kumpel, kierownik techniczny w amfiteatrze wygląda jak sama śmierć.

12 września 2007, Tampa, Floryda. Nagroda Rzadki Podwójny Darwin. Mówi mi że dwie kobiety zginęły wczoraj na koncercie. Jestem w szoku. Nic takiego nie zdarzyło się wcześniej w amfiteatrze. pytam o szczegóły. Poprzedni wieczór: 20:30, pada deszcz. Koncert się opóźnia. Dwie kobiety opuszczają miejsca żeby schować się przed deszczem. Zamiast wsiąść do jednego z bezpłatnych autobusów, idą "skrótem" przez 7-pasmową szosę międzystanową. Biegną sto metrów przez mokrą trawę, przeskakują 2-metrową siatkę która ogranicza drogę, dalej są trzy pasma ruchu, 2,5 metra pasa zieleni i kolejne 4 pasma. Oprócz tego kolejna dwumetrowa siatka, labirynt placu budowy garażu i długa wycieczka dookoła kasyna. W sumie cały skrót ma prawie kilometr. Co lepsze, darmowy bus czy szaleńcza wyprawa przez niebezpieczny teren? Mój kumpel który widział to, mówił że pierwszy samochód uderzył kobietę o 20:30, na pasie wolnego ruchu, gdzie światła samochodów widać z dużej odległości. Bezwład rzucił kobiety między samochody, każda została uderzona przez kolejne samochody. żadna nie przeżyła obrażeń. żeby było zabawniej, jedna z nich była "energiczną i obiecującą atletką" i wygrała dwa mistrzostwa w kraju w gimnastyce. Jak widać tężyzna fizyczna nie zastępuje starej, dobrej maksymy: "Stój. Patrz. Słuchaj. Albo jutro cię nie będzie."