Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Auberon Mark Henry Yvo Molyneux Herbert
1922 – 1974
Nie mogąc ze względów zdrowotnych zaciągnąć się
do wojska brytyjskiego, wstąpił na ochotnika w roku 1942
do wojska polskiego w Wielkiej Brytanii, pamiętając
że jego kraj wypowiedział wojnę hitlerowskim Niemcom
w obronie Polski. Służył w 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich
i uczestniczył w kampanii I Dywizji Pancernej w Zachodniej Europie.
Założył po wojnie Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Brytyjskiej
i do końca życia pozostał wiernym i skutecznym
orędownikiem sprawy polskiej.
Cześć Jego Pamięci.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie.

Epitafium ułożone przez Konstantego Jeleńskiego w 1974 roku.

Ja się Tobie Panie nie dziwię
Dostaliśmy ostatnio za dużo
I uważamy, że już nic nie musimy
Poszalejemy sobie nieco
Na świat ponarzekamy
Głodni bigosu czy sukcesu

W tej błogiej ciszy, co pachnie świerkiem
Kto zaszczeka dla wprawy
Kto dla wprawy się odszczeknie
Ciężko pracują biedni na bogatych
I bogaci na biednych, tak mówią jedni i drudzy
Kto pracuje na siebie, tak tylko pytam

Henrik Huseby przegrał, a my z nim
Blanka Lipińska przeprasza za żart
Które jabłka pochodzą z Bostonu?
Czy te, które żądają 25 000 dolarów od Henrika
Nie kupujcie, bo zabronią naprawiać
Nie głosujcie, bo nie będziecie mogli naprawić

Mocne państwo jest ponad prawem
Mocna poezja, twarde rymy
Twardy opłatek w ustach trzeszczy
A przecież dobrze się znamy
Jeszcze lepiej nie znają nas obcy
Do obcych - po co - czy nie jesteśmy u siebie?

Ja się Tobie Panie nie dziwię
Ale plag i sprawiedliwości aż tyle nie potrzeba
Wstyd przyjść z takim żalem i złością
To jeszcze nie rozstanie
Ani śmiechu, ani łez. Jeszcze nie strach.
Czy jest tak źle, że przestaliśmy płakać?

Wojciech Hawryszuk, przy Kaszubskiej 10 - 22 grudnia