Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Uświadomiliśmy sobie, że nie można wiecznie robić teatru takiego młodego, studenckiego, programowo dla młodych ludzi, robionego przez młodych ludzi. Myśmy doszli do wniosku, że będziemy robić teatr dla siebie, dla całego ogromnego pokolenia, i ten teatr będzie się starzał tak, jak my się będziemy starzeć.
Krzysztof Jasiński Próba wspólnoty | Andrzej Titkow Z aktorami i założycielem sceny STU Andrzej Titkow rozmawia o teatrze, który jest życiem. Wytwórnia Filmów Dokumentalnych 1976

Zgłosiłem pewnej partii politycznej 10 lat temu pomysł platformy wiejskiej w internecie, rodzaj think tanku - wymiany poglądów i towarów. Forum społeczne i gospodarcze. Nie zostałem zrozumiany przez gwiazdę polityczną tej partii i gwiazda do tej rozmowy nie wracała. To było za proste, zbyt skomplikowane, a może byłem niekomunikatywny. A może byłem właśnie i aż za dobrze - wystarczająco komunikatywny. Taki czy inny kontakt bezpośredni z wyborcą to cenna wiedza i możliwość wymiany poglądów. na bieżąco a nie tylko od świ‌ęta.

Młodzieżowcy z tej samej partii kilka miesięcy temu w obronie sądów zamierzali wykonać "spacer do demokracji, po demokrację". I takim to też ruchem posuwistym groźbę swoją spełnili.
W ramach kolejnych przygotowań, zaskoczyłem przedstawicieli tej partii kolejnym pomysłem. Tak niezrozumiałym, że nawet się na mnie nie pogniewali. Oto ten pomysł. Zaproponowałem, żeby wolontariat porozmawiał z ze wszystkim sołtysami regionu i w ten sposób zaznajomił ich z polityką tej partii, tym co partia może zrobić dla wsi i tak dalej. Cel tych rozmów by jasny: znaleźć wyborcze poparcie na wsi. Trzeba było wykonać ok. 1500 rozmów z sołtysami. Wiecie o co chodzi.
To ludzie uprzejmi - ci organizatorzy wyborów - i nic złego ani złośliwego mi nie powiedzieli, broń Boże.
Ale powiedzieli, że w zasadzie to im chodzi o to, żeby znaleźć jak najwięcej płotów, na których można powiesić banery wyborcze. Chyba znaleźli, bo banerów było dużo.
Płotów jest co prawda więcej niż sołtysów ale nie da się z nimi pogadać.

Wojciech Hawryszuk, 29 czerwca 2020