20 stycznia,
Grzegorz Cendrowski N-Sport. Drużyna siatkarek to jednolit. Po meczu z Rosją.
Mariusz Kamiński. Partia odcięła się i ukarała Jacka Kurskiego, który o Dziadku Donalda Tuska powiedział prawnie.
Clint Eastwood: Ma duże stopy to ma też dużą jadaczkę.
Wiadomość o tym, że Ludwik Dorn zamawiał kalarepki z móżdżkiem cielęcym oraz flaki sprzed lat. Nie wygląda na faceta, który wydziwia. Może któryś kucharz mu coś tam zaproponował. A to, że chciał zjeść dobre flaki, to mu się nie dziwię. Bo kucharze nie maja o tym bladego pojęcia. A przecież krowie żołądki nie zmieniły się. To tylko lenistwo, brak smaku Te wszystkie wynalazki we flaku to marnowanie potrawy, a przecież można zrobić za te same pieniądze. I nie zapomnieć o parmezanie i świeżym imbirze. I o suchym też nie można zapomnieć. Muszę jeszcze tylko nauczyć się albo przekonać Ewę do zrobienia pulpetów. Ostatnia akcja flakowa, świąteczna, był uwieńczona pełnym sukcesem. I wiedząc czym się dobre flaki różnią, od cieczy z mięsem, nie dziwię się panu Ludwikowi. A w ogóle, to po co kucharze w MSWi A.
23 stycznia,
Nie było mnie w sieci kilka dni, albowiem: cała sobota - kabareton w Kontrastach + inne zdjęcia , niedziela na przeglądarce, poniedziałek i wtorek oprócz festiwalu - montaż. I nie wiem co na bożym, czyli politycznym też - świecie.
I nie mam komputera, bo się zbiesił ostatecznie, że trudno z nim było wytrzymać, desperat, ciągle się wieszał. Będzie teraz pod Linuksem. Zobaczymy jak i czym ta znajomość się zakończy.
24 stycznia,
Pojawia się hasło. Odpolitycznić media. To niech media się same odpolitycznią. Kiedy przestaną być tubą propagandową - wszystkie, wbrew pozorom nie tylko publiczne, kiedy nie będą jak pieski biegały z prośbą o wypowiedź do każdego pomazańca, kiedy spytają nie wtedy, kiedy wszyscy pytają, to się odpolitycznią. A tak zawsze będą miały stres, będą miauczeć, że tacy albo inni idioci rządzą. A miauczą, okazują publiczne zdziwienie, moralne oburzenie, bo za to im płacą. Hipokryzja na / za hipokryzję.
Koniec poczciwiny. Miał ponad 10 lat. Była to porządna maszyna. I trzeba go zmienić.Wymyślałem mu wiele razy, ale na śmietnik go nie wyrzucę. Nawet Linux nie chciał się na nim zainstalować. Był to w sumie porządny koń. Miał lat 13 jak się okazało. I kilka operacji za sobą, a jedna poważną.
26 stycznia,
W telewizji Rossija rozdanie nagród Złote Orły. Fragment filmu "12". Reamake "12 gniewnych ludzi". Umiejscowienie akcji czyli obrad sędziów w sali gimnastycznej, z czarnobiałymi bramkami, z drabinkami, zmienia klimat tej opowieści. Zupełnie. Te rosyjskie Oskary zostały wręczone w dziwnej, zdecydowanie innej atmosferze. inni ludzie, inne wystąpienia, i zdecydowanie inne emocje.
Jutro spotkanie X. Jana Kazieczko z dawnymi parafianami. Jedziemy na wieś. Nazywam to szkice dokumentalne, ten nosi tytuł "Kościoły księdza Jana". Planujemy wejście na wieżę katedralną, ale nie jutro. Zobaczymy, czy będzie to możliwe, choćby na woreczek jaki codziennie na sobie noszę.
I trzeba trzymać kciuki za Adama Małysza. Nic wielkiego sie nie wydarzy, ale trzymać nie zaszkodzi.
Bezbolesny zabieg kształtowania piersi (kobiecych) za pomocą wstrzykiwanego żelu (kwas welurowy czy coś takiego), bez wkładek uniemożliwiających badanie, ów zabieg wg lekarza w telewizji: "[...] jest bardzo dobrze oceniany przez lekarza, pacjenta i osoby trzecie.." Ile osób trzecich dokonało oceny?
"każdy mieszkaniec Ghany i każdy jego pies, albo pies każdego mieszkańca Ghany, wie dobrze co ma robić reprezentacja". Komentarze podczas meczu Ghana - Namibia ACN 2008. To chyba już jakieś przesilenie związane z wiekiem.
Za duża dawka klubu. Baton we Free Blues Clubie. Już mnie to wszystko nie kręci. Chciałem posłuchać kolegi Jaźwińskiego i posłuchałem. Gra w Niemczech, to i cała ekipa jest porządnie zorganizowana. Kilka miłych rozmów. Parę ładnych nutek. Energia Kubańczyków.
Duże zmiany u Malcherka w klubie. Miłe miejsce. Może tam właśnie powinien odbyć się Bal 55 lecia ARP? Zawsze takie bale odbywały się w drugi piątek grudnia. Andrzej stawia do dyspozycji ówże lokal. Bardzo sympatyczny, jak to u Niego - wszystko porządnie zrobione. I zawsze dobra muzyka. Dobrze, że baton nas zaprosił, byłem z Ewą.
Kto jest chętny przyjść na Bal 55-lecia ARP ? Będę starannie publikował listę. Powiedzcie innym dobrym ludziom. Niech piszą. Pewnie się ukonstytuuje jakiś Komitet Organizacyjny, ale póki co, zbierajmy chęci co niemiara. Wiem, że jest chętny Buba.