Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

 

Jak to kobieta - starała się realizować w polityce lodówkowej.

 

Ładne to nie było wobec b. Marszałkini Ewy Kopacz, takie ustawianie jej w kuchni. O wkładaniu projektów ustaw do tzw. "zamrażarki" sejmowej. Kawa na Ławę TVN24 październik 2014

 

* Ks. Roman Kostynowicz nie żyje * 8 koncert festiwalu organowego w szczecińskiej Katedrze.* Wikingowie - jedziemy na wyprawę do Wolina.* Strach przed błaznem * Rafał Boguski. * Olimpiada i bojkot * Bez wielkopańskiej ironii.* I Gruzja.* Słownik olimpijski *

3 sierpnia

Wczoraj kolejny koncert w katedrze. I kolejny człowiek, który twierdzi że coś jest bez sensu w tej odbudowie katedry, i w tych organach. Nie wiem po co to gadanie, skąd się bierze, skąd jest taka potrzeba w ludziach. Wczoraj na organach grał Piotr Rojek. Najciekawsza - końcowa improwizacja. Ale i suita gotycka warta zagrania i posłuchania.

W Wolinie bardzo dużo Wikingów i Słowian, Słowian więcej, klku Niemców. I była nasza Babcia wpakowana do pociągu "z marszu" po kościele. Dała radę. Imponująca wolińska wioska na półwyspie. To duża akcja. Jeden metr ręcznie tkanego płótna lnianego kosztuje 30 zł. żaba w koronie z żeliwa - 35 zł. Ryb nie było. Gastronomia indykowa, z akcentami kiełbasy z marketu. I słowiańskie chrupaczki. Dużo dymu z ognisk. I ciekawa akcja z wytopem żelaza z rudy darniowej. Babcia dzielnie zniosła drogę po moście pontonowym. I chleb ze smalcem i z ogórem. A na koniec - wyprawę  w zatłoczonym pociągu, który w sezonie ma 6 wagonów. I klozetkę szt. 1 na końcu składu. Dworzec w Wolinie beznadziejny. Wreszcie ruszyliśmy się z domu. Festiwal Słowian i Wikingów - paciorki, walki wojów, zęby wilcze, rogi, czaszki dzikich zwierząt, szaty lniane, broń średniwieczna, tarcze, miecze, topory, namioty, repliki wczesnośredniowiecznych chat, drakkary, ręcznie tkane płótno. I klimat dużej imprezy. Nieźle, dali radę ci z Wolina.

4 sierpnia

Likwidacja Stowarzyszenia Porad Obywatelskich w Szczecinie. Informacja o charakterze przykrym.

Nieco chłodniej, ale duszno.

5 sierpnia

Strach przed błaznem, czy błazeństwem? Błazna bał się zawsze dwór. To broń władcy, który zna wszystkie zakulisowe chemiczne związki. Nie da się powiedzieć wprost, ale moze to zrobić błazen. Błazen, zwłaszcze dobry jest bezcenny. Szkoda, ze nie "spuszcza" powietrza z koalicji, to byłoby cenniejsze, niż spuszczanie powietrza z opozycji. O to raczej będzie zawsze trudno. Hipokryzja, szczególnie taka z filmu "Sędzia z Texasu", to jest hydra wielogłowa i wielokolorowa. Nie ma nic na wprost. Strach przed błaznem, to strach przed sobą. Inna powinna być miara ocen, to przecież inna konkurencja. Ale brakuje błazna, który ma za nic politykę, i nie chce startować w "politycznych" konkurencjach.

7 sierpnia

Wczoraj "Wisła" - może nieco odmieniona, ale bardziej odmieniony Beitar z Jerozolimy. Tyle okazji z których nie skorzystali przeciwnicy Białej Gwiazdy - tego Pan Bóg nie zostawia tak sobie. 5:0 to dobry wynik. Ale nikt nie prowadził statystyki niecelnych podań i odbiorów, tego zaniechania, tych nie wystartowanych startów do bezpańskich piłek. Ja w nich nie wierzę, i nie wierzę komentatorom, którzy piali z zachwytu nad "fantastycznie" jakoby grającą "Wisełką". Jeden gość mnie zainteresował - Rafał Buguski. Coś z niego będzie, tylko niech zwiewa z "Wisły", uprzednio skarciwszy Barcelonę.

8 sierpnia

żołnierze wciągają na maszt olimpijską flagę.

Podczas Przystanku Woodstok odbywa się promocja służby wojskowej.

Bez ironii. Czy PIS nie może bojkotować mediów? Prasa hoduje bażanty, wypuszcza na pole, następnie, "pakuje " kaczym śrutem. Czsem z shotgun'a. Myśliwi oburzają się, że zwierzyna nie chce wychodzić na wolne pole. To da PIS-owi punkty. Wyobraźmy sobie takie hasło wyborcze: "Nie musisz nas oglądać w telewizji, zobaczysz nas na żywo.Sami do Ciebie przyjdziemy." To sumie dobry event PR. Nie ma nas w studio, a o nas i tak cały czas mówią. Bez ironii.

"Usta świata są otwarte ze zdumienia, "kopara świata opadła". Olimpiada otwarta. Globalna uroczystość. Kino na żywo w skali stadionowej. Wreszcie porządna skala i wyobraźnia. Chciałbym mieć to na płycie. Albo zobaczyć w kinie na dużym ekranie. Nie jestem przeciwko tej Olimpiadzie. "Hipokryzja jest blisko tego co nazywamy przebaczeniem". Włodzimierz Szaranowicz. Jego stać często na ciekawe wypowiedzi. "Niech te igrzyska przyniosą radość, nadzieję i dumę." To Przewodniczący Komitetu Olimpijskiego - Jacques Rogge. Dlatego jestem za tą Olimpiadą. Nie wszystko jest proste.A Szaraniwicz - to pierwszy listek laurowy",

Trochę dzisiaj popadało.

Wojna w Gruzji.

9 sierpnia

Rosja bombarduje Gruzję. To nie jest normalne. A świat robi interesy. Od lat. 

W mieście Pekin, gdzie odbywaja się igrzyska, wczoraj działał tylko jeden ekran, na którym można było obejrzeć ceremonię otwarcia igrzysk. Poproszonio, żeby mieszkańcy opuścili miasto.  I komentarz widza: "One world, one dream, one screen." W porównaniu z balcerońskim, pokaz pekiński, to jak przypadkowy wybuch w hurtowni fajerwerków.

Słownik olimpijski

  • Tkaczow o tułowiu prostym.
  • Adler z całym obrotem.
  • Podwójna Sukahara.
  • Eudo w chwycie odwróconym,
  • powdójne salto z tułowiem prostym,
  • kołowrót czeski, Koła Thomasa,
  • dochwytuje przyrząd w dochwycie,
  • Coleman o prostym tułowiu (w pozycji skulonej),
  • nożyce z półobrotem Magiera,
  • błędem były rozrzucone nogi,
  • nie jest tak znany, bo siedzi w drugiej dziurze, nie jadą na długim wózku, jest kwestia wkładania piór, wyjadacz z Rumunii na torze trzecim, >Tkaczow< w rozkroku i w złamanym tułowiu,
  • "to jest taki czołg, nie ma przyspieszenia, ale jak pociągnie, to nie ma silnych",
  • podwójne salto o tułowiu prostym 

Co jest najciekawsze w technice, i najważniejsze? "łapanie" i magazynowanie energii. Jest taki proces CENTIA, który to umożliwia. Nowy York zużywa (co można powtórnie wykorzystać) 880 mln litrów tłuszczu.

W państwie miliarda rowerów nie ma dobrych kolarzy. A na trasie dzisiejszego wyścigu nie było. praktycznie kibiców. Trasa wyścigu - niezwykła.