* Kolorowy Szczecin * I kolory Yannicka * Kontrasty * Kaszubska * Plac Grunwaldzki * Plac Andersa * Wróćmy do Wallandera. *
10 stycznia
Jeszcze kilka remanentów 2009, łącznie z zimą.
Kolorowa jesień Anniency przyłapana przez Yannicka.
Nieostra Janina.
Kaszubska po raz pierwszy.
Kaszubska po raz drugi.
Park Andersa
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Plac Grunwaldzki.
Staś za ciemny
Kabaret Szarpanina zaraz wejdzie na scenę w Kontrastach.
Zdjęcie kolejne telewizora.
Kolorowy wieczór listopadowy , Wojska Polskiego.
Kolorowy wieczór listopadowy , Wojska Polskiego.
Kolorowy wieczór listopadowy , Wojska Polskiego.
Kolorowy wieczór listopadowy
Dycha upolowana
Bilans bilonu.
16 stycznia
Dlaczego lubię oglądać przygody komisarza Wallandera? Ewa twierdzi, że to spokojny film, a na dodatek zrealizowany w niskiej zabudowie. Nieboszczyków niby tyle samo ale wszystkie okraszone miłym uśmiechem zmacerowanej twarzy aktora.Jak to w kryminale, jest i okrucieństwo. Jednakże w "Wilolonczelistce" przesadzili ze scenami kontemplującego klasyczną muzykę komisarza. Nie to żebym
Stary wyjadacz. Niejedno już, i niejednemu, wyjadł.
Straszny stan ulic, a przede wszystkim chodników miasta.