Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Pogłębiła swój szok, żeby zniechęcić stręczycieli. Tylko histeria kobietę uratowała.

Stanisław Janecki Wprost   O Kobiecie, którą doły partyjne zaproponowały Przywódcy, w ręczniku wokół bioder.   15 lipca 2007

* Telewizja i polityka * Kto prezydentem * Piłka ręczna wymiękła * Są zimowe zdjęcia panie dzieju * I progenitura * ustawa hazardowa * pies sparingowy * króliki po Berlińsku * Generał * Informacja dnia *

1 lutego

Oto dorodna młodzież z ulicy Kaszubskiej.

 Oto Malizna, jak mawia babcia - nasz Malec czyli Janeczka.

Stanisław wyraźnie przyłapany podczas sesji.

Dziecko wyjeżdżające do Grenoble na nauki artystyczne czyli Ludwika w drodze do Leidera Yannicka.

I Tereska w pozycji leżąc obunóż. Przyłapana przez siostrę Janeczkę polującą bezkrwawo na domowe różności.

Nieoglądanie telewizji a oglądanie filmów, ma tę dobrą stronę, że wszelkie spory i dyskusje wydaja się być nierealne. Jak film "Między niebem a ziemią". I tylko - podkreślam - absolutna nierealność łączy te dwa zjawiska sztuki. Wydaje się, że w przypadku polityki, mamy do czynienia ze sztuką użytkową przetwarzającą wydarzenia społeczne, czymś co ma tworzyć dobre wrażenie. A od tego jest daleka, ze względu choćby na ograniczone zdolności i wykształcenie projektantów.Nikt ni3e chce byc rzemieślnikiem a wszyscy artystami narzucającymi swoje wzory i zdobienia całej reszcie, ba, zmuszającymi do kupna tych wydumanych przedmiotów.

Kto na prezydenta?    Otóż najlepszym kandydatem PO jest Jarosław Gowin.  A PIS-u Ludwik Dorn. Wiem, że to się raczej nie zdarzy. Chociaż od czego są haki, świnie i szczury.

 "Dziadek" w szaliku i w czapce. Pogodny i z lekka rozbawiony.

Szkoda szczypiornistów, ale jak są mężczyznami, to wezmą odwet w mistrzostwach świata. Kondycja lepsza być musi.

Kolorowa i słoneczna zima.

 

 

 

 

 

 

Zima prawdziwa a mimo wszystko służbom miejskim nie znana. Piękna choć niespecjalnie surowa. Ale po prosu zima. Warto poznać to zjawisko.

4 lutego

 
Postanowiłem zapoznać się z sytuacją w naszym Sejmie. Trudno się specjalnie denerwować. Podobnie jak w przypadku Rywina, cała akcja ma charakter blogersko - tabloidowa. Biorąc pod uwagę prowokacje CBA  za czasów anciene regime, warto powołać komisję d/s tej właśnie agencji. Zwłaszcza, że miały charakter chciejstwa a nie wynikały z rzeczywistej potrzeby. Zarzucanie małej sieci na duże ryby. Ciekawe dla publiczności obywatelskiej powinno być uzyskanie odpowiedzi na pytanie, skąd się wzięły pieniądze na finansowanie partii politycznych w ciągu ostatniego dwudziestolecia. Nie ma świętych zapewne w tej dziedzinie, i jakiś wątek tego rodzaju pojawi się w Sejmie w ciągu kilku godzin (jest 15.01 komisja spożywa zasłużenie). Tego pytania CBA sobie nie postawiła i działań w tym względzie nie podjęła. Głupia przecież nie jest. Sytuacja będzie taka, że najważniejsze osoby biznesowo - polityczne zaczną posługiwać się telefonami Iridium i po kłopocie. Pozostaną niewyjaśnione źródła majątków i willi polityków. Szkoda czasu na rzeczy w sumie nieistotne. Czasu antenowego przy tym nie szkoda, bo z tego moderatorzy tej akcji przecież smacznie żyją. Nie mam złudzeń co do intencji mediów i ich polityki hodowania politycznych bażantów i wypuszczania tychże na medialne pola.
 
Pozostając w klimacie polskiego myślistwa, zadać wypada kilka pytań; czy to nie Donald Tusk nie chce - nie chciał ostatecznie upolować Mariusza Kamińskiego, pozostawiając na funkcji; co takiego Mariusz Kamiński zamiótł pod dywan? Czy MK nie spodziewał się takiego obrotu sprawy czyli ostatecznie jednak dymisji? Przeciek w sprawie afery hazardowej to obrona czy atak?

  Zwierzęta, których nie znałem:

  • jeż uszaty - zamieszkuje Kaukaz
  • pies sparingowy - do atakowania przez psich faiterów, nosi kaganiec, a one nie
  • kot błotny - mieszka nad Morzem Kaspijskim

"Króliki po Berlińsku* nominacja oskarowa pana Konopki. Obejrzałem. Kompilacja z lekka naiwna, brak dobrego rytmu i tekstu. Brak entuzjazmu po mojej stronie. Ale pojawił się nowy, rodzinny dom dziecka w Szczecinie.

Jeszcze jeden film. O Ryszardzie Sobiesiaku. Znam takie przykłady. Krótka piłka - prokurator. Po co inwektywy. Ale pytanie o pieniądze dla partii oraz nepotyzm partyjny, warto powtórzyć w tym miejscu. Przecież tak naprawdę, to o to chodzi. 

Generał Boruta Spiechowicz, ostatni generał II RP, otarłem się - dosłownie o Niego podczas I Zjazdu Solidarności, poniżony przez PRL, gospodarował pod Szczecinem. Generał Jaruzelski, zrobił wiele dla tego żeby nie było rozlewu polskiej krwi, i historia Mu tego nie zapomni. Nie wiem czy musiał, czy chciał, czy ktoś mu kazał czy też ktoś Go namówił. Mając możliwość pokojowego rozwiązania narodowego sporu, skorzystał z niej.  Ale Generał zaczyna tracić godność. Powszednieje Narodowi w mediach. Balansuje pomiędzy takim sobie kokieteryjnym podlizywaniem się dziennikarzom, a arogancją właściwą władzy. Niech tego co ma nie rozmienia na drobne.

6 lutego

Informacja dnia. Pan Sobiesiak, jak twierdzi "Rzeczpospolita", wg wielu biuletyn służb specjalnych, donosi na ludzi, których prosił o kiedyś o pomoc. świetnie - ale dlaczego spytacie. Po pierwsze, nie ma szantażu , bo tak naprawdę nie da się nic uszantażować w tej sytuacji,a po drugie niech każdy wie i zobaczy jaki koń jest. Tu Mariusz Kamiński się rzeczywiście przydał. Cena polityczna jest PO jest relatywnie mała. Ale na słupki wpłynie. I na koniec, rozliczyć majątki wszystkich polityków. Czego kto nie udokumentuje niech dobrowolnie odda.

20 lat pazerności na luksus; hasło obchodów Sierpnia 80.

"Jechał na północ i w tajemniczych okolicznościach trafił na południe." Benny Hill

Dwadzieścia lat to dużo czasu i nie wszystko zostało zrobione. Kto nas tego wreszcie nauczy? samodzielna nauka jest zawsze kosztowna. Dużo płacimy. A naród w dalszym ciągu wyrozumiały. Do bólu. Karmi się , jest karmiony papką hipokryzji, jak bezradne niemowlę. I wypluwa, śliniaczek wiecznie upaprany.