* Dobry koncert "Letters from Silance" w Polskim Radio * Boję się telewizji *
17 stycznia
Koncert "Letters from Silance" dobry, do słuchania, niekoniecznie z obowiązku. To zwykle męczy. Widać, słychać, że nie wszystkie kawałki są odpowiednio przygotowane.
Obawy przed oglądaniem telewizji biorą się z obowiązującej tematyki. Telewizja o tym mówi, a ludzie już mniej. Boję się telewizji, ponieważ nie chcę źle myśleć o ludziach tam występujących. Nie powiem, że szkoda tej naszej Polski, ponieważ Polska sobie dobrze radzi, choć nie wszędzie. Państwo polskie sobie zdecydowanie nie radzi, co widać i czuć. Szkoda, bo dłużej będziemy czekali na prawdziwy sukces i zaczną się rodzić małe, sympatyczne dzieci w większej ilości.
Coraz pracowiciej, i ciekawiej.

