Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Oto dziedzictwo, oto ich cena. [...] Utrata szans na szczęście na Ziemiach Odzyskanych. [...] Dajmy pokój wielkim słowom. Jak nazwać ten dziedziczny stan? Nie wiedzą, nikt za nich nie wie.

Inga Iwasiów "Bambino" 2008

Rabarbar zwykle kojarzyłem z ciastem i kompotem. Ciekawe rzeczy znaleźć można w dziale kulinarnym "Kobiety i życia" z lat 50-tych.

Znakomity pomysł na zimne sosy do mięs z rabarbarem w roli głównej.

Sam jestem tego ciekaw, ale trzeba zaczekać do maja. I przy okazji niejako - kapusta kiszona z gotowanymi, startymi buraczkami.

Sposób I
Surowy i obrany rabarbar przepuszczamy przez maszynkę, najlepiej o dużych oczkach albo też siekamy i mieszamy z równą ilością utartego chrzanu;
dodać można posiekane jaja na twardo, cukier, sól, pieprz, śmietanę i szczypiorek.

Sposób II
Przetarty rabarbar mieszamy z utartą marchwią, dodajemy oliwę i to wszystko co wyżej.

Sposób III
Rabarbar pokrojony jak na kompot dusimy ze startymi, gotowanymi buraczkami + lekka zasmażka z cebulką,

Sposób IIIa
dodatkowo kapusta kiszona, jabłko i oliwa.