Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Głęboko wszedł między narty.
Oparł się na powietrzu.
Są stare wilki. Z tymi wilkami, to co skok prawie.
Powoli sadowi się na desce. Przepraszam na belce startowej.
On w tych warunkach pustki w powietrzu nie miał z czego odlecieć.
Wysoko wyszedł, ładnie się ułożył.
Potrafi eksplodować przebłyskiem tego swojego geniuszu narciarskiego.
Komentatorski dorobek podskoczniowy. Metamorfoza spojrzenia. Już nie wiem, czy to narciarskie, czy sejmowe14 grudnia 2007 TVP1

Krótka opowieść o zimie 2013. Opowieść powinna się nazywać "Przy Okazji" bo tak się te zdjęcia zrobiły. Szczecin, Janeczka, Podwórko Z Gołębiami, Plac Grunwaldzki, Pracownia Mistrza, Park Andersa, Plac żołnierza, Greifswald, Plac Kaszubska 12,

7.30, około 4 stopni i Cmentarz Centralny w Szczecinie. Zdążyłem wrócić przed deszczem. Ludzie naturalnie byli. Ale to nie temat na tę krótką podróż.

Zachwalałem - nie wiedząc co zachwalam. Opowiadałem - nie widząc o czym opowiadam. Wyobrażałem sobie miejsce, które jak się okazało - wygląda zupełnie inaczej. Myśląc o włączeniu Doliny Miłości do programu Study Tour postanowiłem odwiedzić i obejrzeć to miejsce.

Jak remanenty, to remanenty. Szkoda mi było kilku zdjęć. Zamieszczam szczególnie dla tych osób, które dawno w mieście nie były. Jest słońce, jest deszcz i wigilijna kolacja. I chwila smutna też.  

Remanenty czyli właściwie ciekawostki, coś co rzuciło sie w oczy, ale co - właściwie turystyczną ciekawostka nie jest, ale warte jest odnotowania, bo u nas tego akurat nie mamy.