* Odrobina optymizmu. * Szymon pełen optymizmu i utarł nosa młodemu * Szkoda, ale krzywdy nie było *
5 sierpnia
Jak to się dzieje, że Brytyjczycy osiągają takie dobre wyniki? Chyba nigdy nie byli tak wysoko. My standardowo, dobrze będzie jeżeli wyjdziemy poza 10 medali. Może to nawet nie jest takie ważne, ale obraz jaki powstaje w opinii międzynarodowej taki mizerny jakiś.
6 sierpnia
Jednym z pomysłów na udział w IO Londyn Szymona Ziółkowskiego, było danie popalić młodemu czyli koledze z reprezentacji. Zamiast pomóc, dał popalić. Szymon, sportowcy nie palą i nie daje innym popalać. Swoją drogą, gdzie byli trenerzy i nie okiełznali "młodego", który miał szansę na medal. Podoba mi się ten młody Paweł Fajdek. Nie podoba mi się stary Szymon, zawistny jak ślepy szczur. To brak koleżeństwa.
8 sierpnia
Przerżnęli, ale krzywdy nie było. Zgubiła się drużyna, nie było chęci zwycięstwa. Nic im nie wychodziło, a Rosjanie byli lepsi. Fatalnie zachowali się kibice wobec Rosjan. I komentatorzy ani się nie zająknęli na te ciągłe gwizdy. Tak samo przegrali z Australią, jak z Rosją. Zawiedli. Coś się musiało tam wydarzyć. Czegoś zabrakło. Trochę im współczuję, ale też jedzie się po zwycięstwo. Zawiedli. Chyba Anastasi przekombinował.