* Liga odrzuconych * Wyprawa do Frankfurtu * Były - wicie - na igielicie * Kolejna porcja lansu *
25 listopada
Liga odrzuconych. Wyobraźmy sobie ligę, złożoną z zespołów w których grają piłkarze grzejący ławę poza boiskiem. Po to aby cały czas grać mecze na poprawnym poziomie. Trenować mogą trenerzy chwilowo bez pracy.
Czarny weekend białego sportu. żadnych sukcesów na śniegu. Były - wicie - na igielicie.
27 listopada
Nie wiem co powiedział Pan Braun, ocieram się zaś o niezliczoną liczbę komentarzy. Pan Braun mówił krótko zapewne, a gadania jak o serialu. Chyba ostatecznie zraziłem się do programu Pana Lisa; te same twarze, ci sami ludzie czekający na kolejna porcję lansu. Widać w każdym wzroku chęć na smacze ciasteczka. Gdyby nie telewizja to przecież nikt by o tym nie wiedział.
Tak już na zupełnym marginesie, to Smolarek strzelił ładną bramkę.
A co poza tym - buro i ponuro raczej, pada lekko i chce się spać.