Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

Jestem takim starym, wyleniałym psem zagrodowym. Broniłem tego folwarku  - kolonii karnej – w kagańcu, na krótkim łańcuchu. I przychodzi taki moment, że człowiek się wyrywa na trawkę, chce pomerdać ogonkiem, poszczekać.

Tadeusz Cymański, A na czyj widok, proszę Tadeuszka, jeśli wolno spytać? GW, 16 grudnia 2011

* „Abecadło” * „Szerokie tory” * Lechu do boju * Niemcy i Francuzi * Ale coś się wymyśli * Europa stoi przed większym wyzwaniem * Żadna rewolucja się nie udała. * Menele i patole * Cud w Przelewicach *

28 lutego

„Abecadło” jest pierwszą książką Czesława Miłosza jaka przeczytałem od pooczątku do końca. Sylwia Plath nie wspomniała o Czesławie Miłoszu w swoim „Dzienniku”. Dlaczego tak mało o Camusie.

 

Pierwszy kontakt z twórczością pana Miłosza za sprawą Staszka Klawe; nagraliśmy jego „Miłoszki” w maluśkim studio ARP. Chciałem zrobić audycję dla Polskiego Radia ale Radio nie chciało tego kupić. Był jakiś błąd techniczny, jakaś skaza (pewnie piszczała niemiecka taśma na rolkach) ale chyba nie o to chodziło. Pamiętam jeden wiersz – o porcelanie.

Różowe moje spodeczki,
Kwieciste filiżanki,
Leżące na brzegu rzeczki
Tam kędy przeszły tanki.

Po raz kolejny wypada zauważyć, że „Szerokie tory” Barbary Włodarczyk to wartościowe opowieści o Rosji.

Musimy wreszcie o polską rację stanu pytać polityków.

Lechu do boju. Trzeba zjednoczyć Europę Środkową. Litwini, Węgrzy, Czesi, Słowacy, Łotysze; oni cały czas się mądrzą, a Władimir swoje. Jakby nie własnych doświadczeń, szczególnie Węgrzy, a w drugiej kolejności – Czesi i Słowacy.

 A może to Niemcy i Francuzi chcą podzielić Europę?

Prezydent Rosji Władimir Putin zasugerował, że ukraińska armia przegrywa w Donbasie z rolnikami, którzy stanęli do walki o swoje ziemie. Nieźle. Kto te ziemie zabierał i co chciał z nimi zrobić – jeszcze nie wiadomo. Ale coś się wymyśli.

Europa stoi przed większym wyzwaniem niż Ukraina i Rosja.

Żadna rewolucja się nie udała.

Menele i patole. Zastanawiam się skąd te słowa: „Menele, patole oczekują szacunku, to jest wszystko. Żeby ich uwolnić trzeba dać im zawód i pracę”. Zanotowałem jeszcze że „Jej marzeniem było mieć dziecko”. W końcu doszło. To opowieść o bohaterce książce koleżanki z pracy Małgorzaty Gwiazdy-Elmerych. 

Cud w Przelewicach. W Przelewicach doprowadzony do ostateczności bezczelnością sąsiadów człowiek, przywalił reporterom telewizyjnym sztachetą. Do telewizji trafili, a telewizja żądna krwi i sensacji przyjechała na miejsce i pokazala taki oto obraz zbrodni.

Niepełnosprawne dziecko jest wynoszone na ulicę przez okno.

Sąsiad nie pozwala przechodzić prze z swoje podwórko. Kiedyś pozwalał, a teraz nie pozwala.

Reporter nie czuje się w obowiązku aby rzecz wyjaśnić tylko publicznie napiętnować. W tym wypadku napiętnował sąsiada, który już ma dosyć łażenia obcych po jego podwórku.

Czy to w porządku, żeby przechodzić ot tak sobie przez czyjeś podwórko? Czy wyjścia z domu na ulicę nie można zrobić w innym miejscu? Czy w postawie sąsiadów nie ma arogancji i czy wiemy jak oni się zachowywali?

Cud w Przelewicach polega na tym, że ktoś wreszie nie dostrzegł czwartej władzy na swoim podwórku, a rzecznika prasowego strony przeciwnej. W dziwny sposób reporter postawił, telewizja postawiła diagnozę, skazała człowieka na trzy kilometry przed Przelewicami i dwa dni przed terminem.

Francja zaaresztowała ludzi, którzy popierali atak islamistów. Jak ma się liczba ofiar ataku na twórców gazety satyrycznej do liczby ofiar na Ukrainie po obu stronach konfliktu? Czy politycy Europy protestowali w jaki kolwiek sposób bezpośrednio, na ulicy przeciwko polityce Rosji prezydenta Putina? A czemuż to odważna gazeta satyryczna nie pisze i nie zarabia na muzułmanach? I się zawiesiła? 

W świat idzie przekaz, że prezydent Putin jest wyraźnie zatroskany sytuacją na Ukrainie i wygląda na to, że nie wie co zrobić z tzw. separatystami. Tak jaby ich nie stworzył, nie wspierał. Wyprawa Franciszka i Angeli do Rosji jak się okazało, to okazja do wspólnego biadolenia nad sytuacją na Ukrainie.