Szliśmy dalej. W pewnym miejscu minęliśmy boczną grotę, w której leżały trzy ludzkie szkielety. Były w pewnym sensie, pierwszą oznaką życia, na jaką się natknąłem od początku podróży.
Merle - Merlin – Corey - książę Chaosu syn Corwina – Roger Zelazny „Kroniki Amberu” 1991
* Jacek Lenartowicz * Pan Banach * Jerzy uszczęśliwiający * kasetowcy * Nie ciągnęło mnie do Wańkowicza * Ucho 13, 14 * O czym tu pisać Pani Premiero? *
* "Trylogia ciągu" * Drugie śniadanie mistrzów * Polityka uzupełnienia * Pojednanie * Mało czasu i brak koncentracji * Kolejna biblioteka * Misiewicz, postrach opozycji , a może i nie opozycji * marynowanie wołowiny * czmychanie komisji a ślad argentyński *
* Scenariusz możliwy * Depisyzacja * Rzeczywistość nieporażająca * Szyszka na prezesa PZPN * Znikąd pomocy * ... miejsce, temat i język. * Powtórka z Młynarskiego *