Kolejna odsłona w Galerii Iwony Guni. Kolejna korespondencja. Tak patrzę na Nią, i patrzę, i patrzył będę zawsze.

Witaj Wojciech,
W Kubusiu zespół nagrywał kolega - Janusz Jureczek zwany Rumcajsem przedstawiał się zawsze Janusz jestem, dla przyjaciół Jureczek  Piątkowskiego zobaczysz na dzisiejszej fotce.

Gmail to taka wieeelka skrzynka pocztowa. Przechowuję na tym serwerze wszystkie prace uczniów z dwóch lat - to naprawdę dużo - a  nie zajęłam jeszcze nawet 15% pojemności. Zalogujsię, rozejrzyj -  spodoba ci się.  Posłałam zaproszenie do gmaila - tam wystarczy kliknąć w linkę,  dalej poprowadzi samo.  Dzisiaj tak:

Wydaliśmy pismo w połowie zjedzone przez cenzurę - sprzedawaliśmy je za jakiś psi pieniądz w czasie Kultaru. Na fotce (wyżej) obok mnie jeden z  członków zespołu wydziału mechanizacji (oni byli w typie Orkiestry z  Chmielnej Jurek Wielgosz - pracował w radiu Arkona. Nie wiem co nam się wtedy  nie podobało, że takie mamy miny.

Wyżej wymieniona orkiestra - na kolejnej fotce - w roli weselnej  imprezki i cygańskich śpiewów. Wspomaga Duży Bobek (Bobinski - z gitarą bez futra.)

A Piątkowski to ten na ostatniej focie - to z otwarcia klubu. Ach!  Byłam  jedyną dziewczyną w radzie klubu na początek - zapowiadało  się ślicznie - a potem pono to się przerodziło w monopolowy?

  Pozdrowienia,  Iwona 

Przerodziło, przerodziło.