Wojciech Hawryszuk - 1953-2020

Myśli przyłapane - cytaty, komentarze, zapiski...

W dyletanckich poglądach brakuje myśli politycznej i zaangażowania.

O polityku brytyjskim Oswaldzie Mosley'u. Opinia z początku lat 20-tych XX w. Zaczął jako konserwatysta, skończył jako faszysta. Przyłóżcie ten liniał do osób i ich poglądów, i zobaczycie jak i co się może się skończyć.

Nie my a nasz rząd. Jak już sięgnie do wszystkich nitek i je przetnie, będą nowe etaty. Do nitek wysnutych przez Człowieka Lekceważącego. Sięgnięcie spowoduje wiele zjawisk niekorzystnych, upadku firm nie wykluczając. Na rynku mogą się pojawić mieszkania całkiem nowe i domy.

Czy nie wygląda to jak pornografia, perwersja czy tak właśnie nie wygląda upodobanie do opowieści o trzeciej rzeszy, na które natykamy w codziennych programach telewizyjnych? Te programy przeważnie starają się opowiedzieć o znanych przecież specjalistom "tajemnicach"; okazuje się na końcu, że żadnych tajemnic nie ma. Jest mnóstwo przypuszczeń, ślepych uliczek, gdybania, międlenia tematu, a zdjęcia mają się do tematu jak wół do karety. Albo jeszcze gorzej.

Duże czy małe, jak leży to podnieś. Nikt za ciebie tego nie zrobi. "Kandydatka w prawyborach prezydenckich w PO Małgorzata Kidawa-Błońska na konferencji prasowej w Poznaniu była pytana, czy brak dymisji prezesa NIK Mariana Banasia jest lekceważeniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego." Jakie to ma znaczenie, lekceważy czy nie? Tak na poważnie liczę, że wytrzyma, przynajmniej do pierwszego procesu, w którym będzie mógł się bronić. Ciekawe, dlaczego jest taki niewygodny?

O tym co było, rozmówimy się później. O czym będzie rozmawiała opozycja, czego będzie bał się PIS. Czy ludzie pana tam w NIK-u szanują czy unikają raczej? Pan jest Pancerny, to i opozycja panu nie straszna, a chyba nic bardziej głupiego się nie wydarzy w obozie rządzącym. Opozycja niczego innego nie ma pod ręką. Przestanie istnieć jak już pan sobie pójdzie.

Mamy do czynienia z postępującym procesem absolutnie celowych działań w kierunku zniszczenia sfery publicznej, która jest podstawowa dla demokracji - stwierdził w sobotę 23 listopada 2019 wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Jego zdaniem "anihilacji sfery publicznej" sprzyjają zmiany kulturowe związane między innymi z wirtualną rzeczywistością. "Świat interakcji, które nie są prawdziwymi interakcjami, prowadzi do kryzysu kultury ".